Jarmark ginących zawodów

4 września 2011 roku w niewielkiej miejscowości Wysoka w gminie Cekcyn, która znajduje się na terenie Borów Tucholskich odbył się jarmark ginących zawodów. W piękne, słoneczne niedzielne popołudnie na placu zaroiło się od kupujących i sprzedających. Przy drewnianych kramach trwała ożywiona wymiana dóbr doczesnych. Dużą popularnością cieszyły się drewniane zabawki, miody, haft borowiacki, ręcznie rzeźbione ptaszki i sadzonki przeróżnych roślin. Uczestnicy mieli możliwość wzięcia udziału w warsztatach z decoupage i wykonywania przedmiotów z gliny. Dzieci chętnie malowały twarze i brały udział w zapomnianej już, zwłaszcza w dobie konsolet i zmyślnych gier komputerowych, grze w kapsle, do których został przygotowany specjalny tor na zboczu z licznymi przeszkodami. Odbył się również pokaz przędzenia wełny na tradycyjnym kołowrotku, sztuka znana już tylko nielicznym paniom z tego terenu, który zgromadził spore grono ciekawskich, a każdy z nich mógł sam spróbować swych sił i poczuć się jak prząśniczka sprzed kilkudziesięciu lub kilkuset lat. Podziwiać można było piękne stroje borowiackie, w które ubrane były niektóre niewiasty oraz posłuchać bajarza, który wprowadzał uczestników jarmarku w odpowiedni klimat i przeprowadzał ciekawe i dociekliwe wywiady z każdym z wystawców. Z dużym zainteresowaniem przyjęto degustację potraw i placków, zwanych przez miejscowych „kuchami”, przygotowanych przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich.

Impreza na stałe wpisze się w kalendarz wydarzeń w gminie Cekcyn i będzie jedną z atrakcji przy powstającej w Wysokiej osadzie cisowej, w której wszystko kręcić się będzie wokół cisa i wyrobów z niego takich jak np. łuki, a skoro łuki, to oczywiście łucznictwo i cała branża z nim związana.